Gaz płynny - ekologiczne paliwo opałowe

Planując system ogrzewania domu, bierzemy pod uwagę różne czynniki – cenę, wygodę, wpływ na środowisko. Społeczna świadomość potrzeby dbania o klimat rośnie, co wykorzystują specjaliści od marketingu. I tu potrzeba naszej czujności – przedrostki „eko” lub „bio” nie są gwarancją, że dany produkt jest przyjazny naturze. 


Tak jest w przypadku ekogroszku, emitującego ponadnormatywne ilości tlenku węgla, tlenku azotu i pyłów. W ostatnim przypadku normy te są przekroczone 40-krotnie. Producenci i reklamodawcy ekogroszku wiążą dziś nazwę swojego produktu z ekonomią, nie ekologią. Jednak Komisja Etyki Rady Reklamy wystosowała jednoznaczny komunikat, zarzucający im greenwashing i zaapelowała o zaprzestanie używania sformułowań, wprowadzających konsumentów w błąd.  

 

Jak ma się do tego gaz płynny? Nazwa jest przejrzysta i czytelna, a wpływ na środowisko na tyle znikomy, że uznaje się go za ekologiczne paliwo opałowe. Decydują o tym sposób jego pozyskiwania, niskoemisyjność, wydajność i budowa chemiczna. Nie ma mowy o greenwashingu!

Strona korzysta z plików cookies w celu zapewnienia realizacji usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.